No to jesteście świadkami urodzin. Jak miałam zdmuchiwać świeczki (dwa razy :-D) i pomyśleć życzenie to po raz pierwszy w życiu był to trudny moment... przecież moje marzenie jest zawsze tuż obok ;-*
41 czy 25? Tort owocowy ;-)
No to jesteście świadkami urodzin. Jak miałam zdmuchiwać świeczki (dwa razy :-D) i pomyśleć życzenie to po raz pierwszy w życiu był to trudny moment... przecież moje marzenie jest zawsze tuż obok ;-*
41 czy 25? Tort owocowy ;-)
Wczoraj prawie cały dzień spędzony w Brzeziu pod Krakowem. Piękne wiejskie krajobrazy, zabawne dwa psiaki, ciekawa bryła kościoła i... ani jednego zdjęcia poza tym... :-D
Zdjęcie o numerze 32, czyli mój i tylko mój :-)))
Ledwo żywa publikuję to zdjęcie. Kolejny, po Siewierzu, turniej na którym pogoda dała się mocno we znaki (+32 st. C i bezchmurne niebo). Nie mniej wracamy na tarczy: ja z Krzysiem zajęliśmy drugie miejsce w Turnieju Tańców Dawnych, a mój Rycerz wywalczył 4. miejsce w turnieju miecza i tarczy :-)
Na koniec tygodnia numer 26 i najpiękniejsze polski ruiny :-)