Wczoraj pomimo niesprzyjającej pogody wybraliśmy się z W. na spacer :-) troszkę Plantami, aż natknęliśmy się na uroczystości pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza i jakiś przemarsz Węgrów (?), później Rynkiem (na Małym Rynku odbywał się Festiwal Leniwców!), aż na ulicę Gołębią na obiad w Bordo. Najedzeni, wypoczęci i rozgrzani znów przeszliśmy się spacerkiem kawałeczek wzdłuż ulicy Długiej ;-) troszkę zdjęć fajnych obiektów zrobiłam :>
Na pochmurny dzień zdjęcie nr 82 i milutkie kotki ;-)
Na pochmurny dzień zdjęcie nr 82 i milutkie kotki ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz