Jedno zdjęcie dziennie.
wtorek, 10 grudnia 2013
dziewięćdziesiąt siedem - żółty słoń
Wczoraj musiałam się zapuścić w tereny, których zazwyczaj nie odwiedzam - ulicę Zabłocie ;-) miałam misję! O niej dowiecie się po świętach ;-)
Nr 97 i słoń na szczęście :-)
1 komentarz:
dhwani
18 grudnia 2013 00:54
Uwielbiam takie znajdowane przypadkiem malunki na ścianach i murach - zawsze poprawiają mi humor!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam takie znajdowane przypadkiem malunki na ścianach i murach - zawsze poprawiają mi humor!
OdpowiedzUsuń