wtorek, 10 grudnia 2013

dziewięćdziesiąt siedem - żółty słoń

Wczoraj musiałam się zapuścić w tereny, których zazwyczaj nie odwiedzam - ulicę Zabłocie ;-) miałam misję! O niej dowiecie się po świętach ;-)

Nr 97 i słoń na szczęście :-)


1 komentarz:

  1. Uwielbiam takie znajdowane przypadkiem malunki na ścianach i murach - zawsze poprawiają mi humor!

    OdpowiedzUsuń