środa, 5 lutego 2014

sto dwadzieścia siedem - sukienka

Jakiś czas temu przyszła sukienka, którą kupił mi W. :-) od dawna szukałam prostej, letniej sukienki, która byłaby uniwersalna. I udało mi się ją znaleźć na Fashion Land. W dodatku kupiłam ją (a właściwie W.) na promocji :-) uważam, że jest idealna i po część sprowadza do mnie lato... wszak w Krakowie zaczęło nieśmiało wyglądać słoneczko zza chmur. Oby do wiosny!

Środowe zdjęcie nr 127 ;-)



5 komentarzy: