poniedziałek, 24 lutego 2014

sto trzydzieści cztery - Huta im. T. Sendzimira

To zdjęcia pochodzi z piątku. Później nie miałam okazji zrobić zdjęć ;-) po dwóch tygodniach wróciły treningi tańca dawnego. Mamy w bractwie nowych rekrutów i muszę zadbać o ich edukację taneczną. No i sama nauczyć się nowych tańców. 

Nie mniej w piątek musiałam zahaczyć o Nową Hutę. Pewnie większość kojarzy ją jako krakowską dzielnicę. Ja sama kiedyś miałam lekcję odnośnie historii Nowej Huty. Edukował mnie kolega z Niezależnego Zrzeszenia Studentów AGH ;-) jak dla mnie to jest bardzo smutne i szare osiedle. I niebezpieczne (ja bym się bała chodzić tam sama po zmroku). 

Co do napisu widocznego na zdjęciu w tle... zacznijmy od początku: Nowa Huta to najpierw osobne miasto zaprojektowane i zbudowane od podstaw na wschód od centrum Krakowa, a później dzielnica, które powstawało od 1949 roku. Zostało zbudowane dla pracowników oraz ich rodzin mającego powstać kombinatu metalurgicznego. Miasto to zostało zbudowane według koncepcji głównego projektanta Tadeusza Ptaszyckiego i łączy w sobie cechy miasta idealnego i miasta ogrodu. Kto będzie chciał się zgłębić w dalsze detale odnoście planów, architektury oraz zabytków odsyłam na stronę: www.nh.pl
Kombinat metalurgiczny rozpoczął działalność w 1953 roku, a już rok później otrzymał nazwę Huty im. Włodzimierza Lenina. Po około 36 latach jego nazwę zmieniono na Huta im. Tadeusza Sendzimira. Nie mogłam niestety znaleźć informacji kiedy pojawił się wielki napis pomiędzy budynkiem Z z lewej strony (Centrum Administracyjnym HTS), a budynkiem S po prawej (centralna biblioteka techniczna oraz różne biura huty). Pomimo zmian nazwy (obecnie kombinat nosi nazwę ArcelorMittal Poland S.A. Oddział w Krakowie) napis trwa niezmiennie. 

Kilka ciekawostek na temat kombinatu metalurgicznego:
- Wiecie, że pod napisem "Huta im. T. Sendzimira"" znajduje się tunel łączące budynki Z oraz S? Podczas stanu wojennego pracownicy dzięki niemu się komunikowali.
- Powierzchnia zakładu liczy 1000 hektarów. W niektórych halach zmieściłoby się kilka krakowskich Rynków ustawionych jeden przy drugim.
- W fazie budowy kombinat odwiedzały wycieczki, a po jego skończeniu przyjeżdżały oficjalne delegacje państwowe!
- Zakład huty odwiedzili: król Kambodży Nordom Sikhnuk, premier Indii Jawaharlal Nehru, Charles de Gaulle czy Fidel Castro.

Więcej zdjęć Nowej Huty znajdziecie na stronie: nowej.hucie.w.interia.pl .

Poniedziałkowy nr 134 i rzut okiem na Hutę ;-)


2 komentarze:

  1. taakze chcialabym sie nauczyc tanczyc :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie takie klimatyczne zdjęcia :) co najmniej jakbyś je zrobiła 60 lat temu....

    OdpowiedzUsuń