Wczoraj wróciłam z kolejnego turnieju rycerskiego. Byłam tak zmęczona upałem, że nie miałam nawet siły wstawić zdjęcia. Dziś odpoczęłam trochę po turnieju i znów zbieram energię na kolejny wyjazd ;-) tym razem do cudownego Ogrodzieńca!
Nr 195 i Gryfici zawsze widoczni ;-)
nono, a jak fajnie wyglądaja :D
OdpowiedzUsuń