wtorek, 1 lipca 2014

sto osiemdziesiąt pięć - Agricola

Ostatnio wrzucam Wam same planszówki ;-) to dlatego że trochę nam ich przybyło, a że z W. bardzo lubimy spędzać czas w ten właśnie sposób to praktycznie każdego wieczora gramy.

Agricola to łacińskie słowo oznaczające 'rolnictwo'. Tytuł wręcz w idealny sposób odzwierciedla to co mamy zrobić. Gra toczy się na XVII-wiecznej wsi. Zaczynamy grę posiadając dwuizbowy dom, w którym mieszka dwóch członków naszej rodziny. Ta rodzinka posiada duże pole, które należy w jak największym stopniu zagospodarować. Możemy to zrobić na parę sposobów: rozbudowując nasz dom (a co za tym idzie powiększając rodzinę), orząc i obsiewając pole oraz poprzez budowanie zagród dla zwierząt. Aby zdobyć potrzebne składniki i surowce do zagospodarowania naszego pola musimy wysyłać naszych członków rodzin na pole. Gra podzielona jest na etapy i rundy. Po każdym etapie następują żniwa, które sprawiają, że nasze dojrzałe plony można zebrać, a ze zdobytego pożywienia jesteśmy w stanie wyżywić rodzinę. W grze mamy również do dyspozycji pomocników oraz usprawnienia, które pomagają nam pomnażać plony, zasoby czy zwierzęta. To jest w skrócie cała mechanika gry. Gra jest bardzo ładnie i starannie wykonana, prosta, interesująca, ale przede wszystkim bardzo ciekawa i wciągająca. Mamy naprawdę wiele rzeczy do zrobienia!

Mnie ta gra przypadła do gustu i na pewno będziemy musieli zagrać w wariant 4-5 osobowy. Ciekawe jak wtedy będzie wyglądać rozgrywka.

Dobrej nocy mówi nr 185 ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz