Wczoraj wybraliśmy się z W. i paroma znajomymi na działkę i ognisko do rekonstrukcyjnej koleżanki Szereny. Działka jest położona niedaleko Bochni w bardzo urokliwym i spokojnym miejscu (choć wieczorne spacery dzików bynajmniej nie można było nazwać spokojnymi). W dodatku do rzeki Raby idzie się raptem 5 minut. Następnym razem musimy wykorzystać to miejsce do poopalania się i popływania.
Niedzielno-leniwy nr 188 ;-)
Fajny klimat ma to zdjęcie :)
OdpowiedzUsuń