czwartek, 30 października 2014

dwieście dwadzieścia dziewięć - pudełko DIY

Wczoraj Kraków znów był pogrążony w mgle. Okropna pogoda utrzymywała się od niedzieli aż do wczoraj. Nic mi się nie chciało, choć tyle rzeczy się powoli zbiera... Udało mi się jednak zmusić do przeobrażenia ślicznego pudełeczka po czekoladkach w pudełko na moje naszyjniki :-)

Czego potrzebowałam? Pudełeczko po czekoladkach, tekturę, taśmę klejącą, nożyczki, watę, klej Kropelka oraz kawałek materiału (u mnie czerwona wełenka ^^).

Zaplanowałam jak będzie wyglądać środek, wycięłam z tekturki przegródki i przykleiłam je taśmą klejącą. Żeby biżuterii było wygodnie postanowiłam wypełnić przegródki watą, którą przykleiłam na Kropelkę. Później wycięłam trochę większe niż w rzeczywistości kwadraciki z materiału i na wcisk (zawijając krawędzie do środka) umieściłam je w przegródkach :-)

Jestem zadowolona z efektu i to, że nie zapłaciłam za jego wykonanie ani grosza. Bardzo lubię takie DIY ;-)

Nr 229 i zrób sobie pudełko na biżuterię ;-)


4 komentarze:

  1. Great idea!! new follower!!
    Have a nice day!! my g+ for your post!!!:)))

    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  2. ja podobne dostałam od mamy koleżanki, świetne jest:)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny organizer;)
    pozdrawiam cieplutko :)) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ojej super wymyśliłaś :) Pogoda w Krakowie- dramat... Chociaż dzisiaj było ładnie :)

    OdpowiedzUsuń