sobota, 10 stycznia 2015

dwieście pięćdziesiąt cztery - cynowa plakietka


Tydzień pracy trwający 3 dni to jest coś co powinno być zapisane w ustawach. Ogólnie tydzień trwający 5 dni to byłoby coś, prawda? Nie mniej jednak nie narzekam. Nadchodzący tydzień zleci mi raz dwa. W sobotę wybieram się z W. na spotkanie z reko w wydaniu sportowym, czyli na 3 Turniej Polskiej Ligi Walk Rycerskich w Jaworznie. Spotkam się z choć częścią osób, które potrafią mnie naładować energią na cały sezon zimowy. To jednak za tydzień, a ten się jeszcze nie skończył. Jutro z W. mamy bardzo wielkie plany kulturalne ;-) biorę ze sobą aparat i oby jakieś zdjęcie wyszło satysfakcjonująco.

Nr 254 i badges, czyli średniowieczna ozdoba made by Kram Szepczące Kruki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz