W tym tygodniu wreszcie udało mi się po raz pierwszy w sezonie pójść na lodowisko :-) preferuję chodzenie na łyżwy w godzinach popołudniowych jednak z Łukaszem S. wybraliśmy się poślizgać już o godzinie 9! Muszę powiedzieć, że to o wiele lepsza godzina niż godziny popołudniowe! Od razu lepiej się jeździ, nie ma w ogóle ludzi i można co nieco potrenować. W dodatku nam jeszcze pogoda dopisała i jeździliśmy w nieśmiałych promieniach słońca :-)
Nr 243.
też będę musiała niedlugo wybrać się na lodowisko :D
OdpowiedzUsuń